Modernizm jednym się podoba inny nie. Jak każdy styl w urbanistyce, architekturze, czy sztuce ma swoich zwolenników i przeciwników. Jeżeli autor wspomnianego bloga, podobnie jak Starowiejski uważa, że wszystkie bloki, domy wielorodzinne są wytworem chorej nowoczesności i są ZŁE, to muszę obu rozczarować. Domy wielorodzinne to nie "wymysł" nowoczesności, ten typ budownictwa z powodzeniem stosowali już starożytni Rzymianie i nie jest to nic nowego. Oczywiście wszystko powinno mieć umiar i tak samo monumentalne termitiery pośród betonowej dżungli są nie do pomyślenia, tak samo gdyby wszyscy mieli mieszkać w domkach jednorodzinnych to chyba zabrakłoby nam miejsca do życia. Złoty środek, zasada zrównoważonego rozwoju, sensowne budownictwo wielorodzinne pośród przyjaznego środowiska z dużą dozą zieleni i przestrzeni, to jest sensowne, nowoczesne i również zgodne z tradycją, bo zawsze w mieście na dom tylko dla siebie mogli sobie pozwolić nieliczni i ci którzy raczej nie przepadali za bezpośrednim sąsiedztwem za ścianą. Dlatego dla każdego coś miłego.
Tak też można mieszkać |