O mnie


Od urodzenia w jednym mieście na zachodnich krańcach kraju (podobnie jak dwa pokolenia mojej rodziny wcześniej) i chociaż przesiąknięty to nie do końca z nim związany. Tu chodziłem do szkół na wszystkich szczeblach, tu założyłem z moją Jedyną rodzinę i tu mam szczęście w nieszczęściu pracować. Tu, jednakże, zacząłem realizować marzenia, założenia, siebie... Tu jest mój początek, ale nie koniecznie koniec, bo świat jest wielki i pełen różnych osobliwości, a ja uwielbiam indywidua i osobliwości, z tego czerpię siłę!

Jestem kilkudziesięcioletnim błędem statystycznym i to jest moją chlubą. Nie jestem istotą stadną i stawiam jednostkę ponad tłumy. Wolę hasło "każdy jest inny" niż "wszyscy jesteśmy tacy sami". Uważam, że siła każdego zespołu tkwi w poszczególnych jednostkach niż w zespole jako takim i takimi zasadami się kieruję.

Przyszłość mam już określoną, chociaż na razie to akwarela, ale dążę do tego by kontury były bardzo wyraźne.